Z apteki do przemysłu naftowego
W historii podkarpackiej ropy naftowej nie da się pominąć roli Ignacego Łukasiewicza, który już jako 14-letni młodzieniec zetknął się z olejem skalnym, praktykując w aptece. Po odbyciu studiów z zakresu farmacji wraz z Janem Zehem w laboratorium lwowskiej apteki „Pod Złotą Gwiazdą” prowadził badania nad destylacją frakcyjną ropy naftowej, jednak żaden z uzyskanych produktów nie znalazł zastosowania medycznego. Łukasiewicz postanowił wykorzystać uzyskaną w wyniku destylacji naftę do oświetlania pomieszczeń. Z pomocą blacharza wykonał prototyp lampy naftowej, której światło wkrótce oświetliło salę operacyjną lwowskiego szpitala podczas nocnej operacji, a Łukasiewicz zaczął poszukiwania złóż ropy naftowej do jej przemysłowego wykorzystania.
Jak zrobiono kopalnię w Bóbrce?
W XIX wieku Bóbrka należała do rodziny Klobassów. Karol Klobassa-Zręcki miał talent do pomnażania pieniędzy, a swój majątek zbił na produkcji cydru. W 1854 roku zgłosili się do niego Ignacy Łukasiewicz oraz Tytus Trzecieski, właściciel pobliskiej Polanki i Miejsca Piastowego i górnik z wykształcenia, prosząc o wyrażenie zgody na poszukiwanie ropy naftowej na terenie jego posiadłości. W 1856 r. Łukasiewicz i Trzecieski założyli pierwszą w dziejach spółkę naftową. Po miesiącach bezowocnych poszukiwań dołączył do nich sam Klobassa-Zręcki, wnosząc spory kapitał. Wkrótce ropa trysnęła tak obficie, że brakowało beczek do jej gromadzenia. Po rozpadzie spółki, Karol Klobassa-Zręcki doprowadził kopalnię w Bóbrce do rozkwitu i uczynił niej największą i najnowocześniejszą kopalnię ropy naftowej w Galicji.
Podkarpacka Kalifornia
Początkowo ropę naftową pozyskiwano kopiąc studnie, ale szybko zastąpiono to podpatrzoną w Ameryce metodą wiercenia szybów. Kiedy wiertło docierało do warstwy roponośnej, pierwsze uwalniały się z niej gazy doprowadzając niekiedy do erupcji ropy. Przed I wojną światową galicyjskie złoża były największymi w Europie. Ropę naftową wydobywano w okolicach Gorlic, Jasła, Krosna i Sanoka, ale największe złoża odkryto w rejonie Sambora, Drohobycza i Borysławia na terenie dzisiejszej Ukrainy. Kiwony pompujące ropę naftową wyrastały jak grzyby po deszczu, rosły fortuny nafciarzy. Jedna z anegdot z tamtych czasów mówi o tym, jak w 1908 roku mocno podchmielony Karol Klobassa-Zręcki junior, chcąc podbić serca towarzyszących mu pań, zaproponował im przejażdżkę saniami ulicami Wiednia… w lipcu. W tym celu kazał wysypać cukrem Mariahilfestrasse. A kto bogatemu zabroni? Po kilkudziesięciu latach eksploatacji okazało się, że karpackie złoża nie są obfite i ropa zaczęła się kończyć.
Tutaj wszystko się zaczęło
Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego im. Ignacego Łukasiewicza w Bóbrce jest jedynym miejscem na świecie, w którym można poznać całą historię tego przemysłu obserwując wciąż działające obiekty i urządzenia. Nadal pracują jej najcenniejsze, zabytkowe szyby „Franek” z 1860 r. i „Janina” z 1878 r. Szyb „Franek” został wykopany ręcznie do głębokości 49 m, a „Janina” do głębokości aż 132 m, a potem pogłębione ręcznymi wiertnicami. Na terenie skansenu można zobaczyć zabytkową kuźnię i warsztat mechaniczny, obsługujące ówczesną kopalnię, drewniane wieże do wydobycia ropy, czy wóz z beczką do transportu wydobytego czarnego złota. Zachował się dom dyrektora kopalni, zwany domem Łukasiewicza. Jest też rekonstrukcja wyglądu dawnej apteki, wystawa dokumentująca postęp technologiczny, jaki dokonał się w przemyśle naftowym w XX wieku i ekspozycja gazownicza, pokazująca drogę gazu od momentu jego wykrycia przez geologów do zastosowania w codziennym życiu.
Pomnik historii - kopalnia w Bóbrce
Skansen - muzeum w Bóbrce powołano do życia w 1961 r., niemal równo w setną rocznicę pierwszego wytrysku ropy naftowej w kopalni. W 2016 r. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego z okazji zbliżającej się setnej rocznicy odzyskania niepodległości postanowiło rozszerzyć listę pomników historii (pierwsze obiekty zostały ogłoszone pomnikami historii przez Lecha Wałęsę w 1994 r.) i zorganizowało akcję „100 Pomników Historii na stulecie odzyskania niepodległości”. 10 grudnia 2018 r. w Teatrze Narodowym w Warszawie odbyła się uroczystość podczas której Prezydent RP wręczył administratorom tych obiektów pamiątkowe tablice. Jednym z obiektów, który trafił wówczas na tę listę była kopalnia w Bóbrce. Obecnie prowadzone są starania o wpisanie tej wyjątkowej placówki muzealnej na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.
Nie tylko Bóbrka
Ślady dawnego górnictwa naftowego są nadal widoczne w krajobrazie Podkarpacia. Biegnący od Gorlic do Drohobycza na Ukrainie transgraniczny Szlak Naftowy prowadzi przez miejsca, gdzie działają muzea, skanseny i wciąż funkcjonujące miejsca wydobycia, w których zachowały się stare urządzenia po to, żeby uchronić je przed zniszczeniem. Szlak Naftowy biegnie przez zapomniane ośrodki górnictwa i przemysłu naftowego np. w Górach Słonnych, u stóp których leży znany kompleks wypoczynkowy, Hotel Arłamów. Położona nad potokiem Wańkówka niewielka wieś Wańkowa to jeden z najstarszych ośrodków wydobycia i przetwórstwa ropy naftowej na świecie. W XIX w. istniały tam kopalnie i rafineria, która obsługiwała również kopalnie w pobliskich wsiach Ropienka i Łodyna, w których do tej pory można spotkać działające kiwony.
Łukasiewicz filantrop
Ignacy Łukasiewicz przetrwał w pamięci ludzi jako wynalazca i wielki filantrop. Pieniądze przeznaczał na materialne wsparcie swoich pracowników oraz dofinansowanie budowy szkół i kościołów. Ufundował między innymi kościół w Zręcinie, niedaleko Krosna, gdzie został pochowany na parafialnym cmentarzu. Hotel Arłamów jest w posiadaniu wielu akcji z różnych kopalni ropy naftowej. Kolekcja stała się inspiracją do stworzenia szlaku turystycznego im. Ignacego Łukasiewicza. Dodatkowo, szlak jest pomysłem na uczczenie 200 rocznicy urodzin Ignacego Łukasiewicza. Na trasie znjadują się również prawdziwe kiwony, kóre kiedyś służyły do wydobywania ropy. Zapraszamy do odwiedzenia tego niezywkłego miejsca!